[ 3 / biz / cgl / ck / diy / fa / ic / jp / lit / sci / vr / vt ] [ index / top / reports ] [ become a patron ] [ status ]
2023-11: Warosu is now out of extended maintenance.

/lit/ - Literature


View post   

File: 166 KB, 1160x772, Kingdom_of_Poland.png [View same] [iqdb] [saucenao] [google]
18561384 No.18561384[DELETED]  [Reply] [Original]

I'm sick and fucking tired of our literature, one of the very best literary traditions that the the world has to offer us, gets practically no representation or quality discussion on here, so yeah, let's have a Polish literature general.

Discuss what you've been reading, are reading, plan or are interested in reading, authors, movements and anything else you believe worthwhile pertinent to Polish literature.

>> No.18561577
File: 38 KB, 800x480, vytis.jpg [View same] [iqdb] [saucenao] [google]
18561577

PFFFFFFFFFFFFFT!

>> No.18561598

>population of nearly 40 million
>literally not one single book of merit
feels good to be an Irish chad and mog all these literaturelet countries into the ether with our puny amount of people

>> No.18561606

Opinions about Bruno Jasienski?

>> No.18561617

>>18561598
ferdydurke is great, paddy. give it a read if you like wacky modernism

>> No.18561669

>>18561384
what are some of the best polish works yet to be translated to english?

>>18561598
be gay somewhere else

>> No.18561972

gotta get through janusz głowackis "insomnia during carnaval". shit book by far, desu. then some Grzesiuk I thought

>> No.18562152

>>18561598
The Witcher series

>> No.18562265
File: 249 KB, 1400x900, simon mol.jpg [View same] [iqdb] [saucenao] [google]
18562265

Why do you think about the work of the Polish writer Simon Mol? He wrote "Moja Afryko!" and a few other books.

>> No.18562282

>>18562265
i mean, his positivity is contagious

>> No.18563866

>>18561669
There's too many to name. Very few of the best have had any kind of translation

>> No.18564494

Chłopacy, pobudka do kurwy nędznej

>> No.18564501

Kiedy las od ukąszeń zmór drzewnych pożółciał,
Śnigrobek, błękitnawo zapatrzony w paproć -
Wędrownie się zazłocił - z dali w dal - po dwakroć,
Aż się wsnuł do krainy półduchów i półciał.

Tam ukochał przestwornie mgłę - nierozeznawkę,
Co się na wznak - uśmiecha, a na klęczkach - ginie,
Albo się uwysmukla - podobna dziewczynie,
Która los w snach zgubiła, jak pusta zabawkę.

Mgła rzekła: "Ust mych przyszłość - z bzu się nie wyzwoli!
Prócz deszczu - nie mam w kwiatach innego dorobku...
kochaj mnie w mej pośmiertnej za grobem niedoli,
Bom bez niej - nie ta sama... Sprawdź mój czar, Śnigrobku!" -

I rzekł na to Śnigrobek: Niech nicość nam sprzyja!
Tak mi modro, dziś z tobą!... Łzy - oddaj aniołom.
Wszelka radość jest w końcu tyleż, co niczyja...
W urojonych ogrodach znajdź mnie i oszołom!" -

Szołomiła mu usta, obłąkała ręce
A on tulił cud chwiejny i czar jej nieścisły -
I patrzał w zakochane mglistości dziewczęce,
Gdzie obok żądzy śmierci - wrą pieszczot domysły.

I ginąc od nadmiaru mgły w czujnym objęciu
Wpośród złotawych przyćmień i błękitnych zadym -
Skonał wreszcie - posłuszny temu wniebowzięciu,
Które przez sen zawdzięczał - fioletom bladym.

Czas się włóczył po drzewach. Noc przyszła - żałobna.
Cienie wszystkich umarłych - ubożuchno szare -
Pochowały Śmigrobka na wieczną niewiarę -
We wszystkich grobach naraz i w każdym - z osobna.

Mgła mu w trumnę skrzystego nawrzucała nieba,
A wszechświat, co już stał się czymś w rodzaju mitu -
Ożywiony pogrzebem - pomyślał co trzeba
Zmienić cel nieistnienia i miejsce - niebytu.

Więc - choć ktoś go do mgławic i dróg mlecznych przykuł -
On, wstrząsając łańcuchy przeznaczeń bez treści -
Śnił, że w drogę wyrusza, jak rdzawy wehikuł,
Zbłąkany w złotym wnętrzu zamierzchłej powieści.

>> No.18564527

>>18564501
Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba....
Tęskno mi, Panie...

Do kraju tego, gdzie winą jest dużą
Popsować gniazdo na gruszy bocianie,
Bo wszystkim służą...
Tęskno mi, Panie...

Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłony
Są, jak odwieczne Chrystusa wyznanie,
"Bądź pochwalony!"
Tęskno mi, Panie...

Tęskno mi jeszcze i do rzeczy innej,
Której już nie wiem, gdzie leży mieszkanie,
Równie niewinnej...
Tęskno mi, Panie...

Do bez-tęsknoty i do bez-myślenia,
Do tych, co mają tak za tak - nie za nie,
Bez światło-cienia...
Tęskno mi, Panie...

Tęskno mi owdzie, gdzie któż o mnie stoi?
I tak być musi, choć się tak nie stanie
Przyjaźni mojej...
Tęskno mi, Panie...

>> No.18564533

>>18564527
A w maju
Zwykłem jeździć, szanowni panowie,
Na przedniej platformie tramwaju!
Miasto na wskroś mnie przeszywa!
Co się tam dzieje w mej głowie:
Pędy, zapędy, ognie, ogniwa,
Wesoło w czubie i w piętach,
A najweselej na skrętach!
Na skrętach - koliście
Zagarniam zachwytem ramienia,
A drzewa w porywie natchnienia
Szaleją wiosenną wonią,
Z radości pęka pąkowie,
Ulice na alarm dzwonią,
Maju, maju! - -
Tak to jadę na przedniej platformie tramwaju,
Wielce szanowni panowie!

>> No.18564539

>>18564533
ja mam pana boga w futrze
kiedy się przeciągam wzdłuż
czuję jego palce
wyprężone na grzbiecie


on - w mięśniach moich nóg
kroczy ciszej
niż okragły księżyc
po przyczajonym niebie


nie płoszymy gałęzi
wiatr
trzepocze nam w pysku,
skrzydłem głupiego wróbla


oblizuję wąs
z ciepłej krwi
zmrużony - spiewam hymn
- o dobrym bogu

>> No.18564545

>>18564539
Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary?

Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary?

Kościół Cię nie ogarnie, wszędy pełno Ciebie,

I w otchłaniach, i w morzu, na ziemi, na niebie.
Złota też, wiem, nie pragniesz, bo to wszytko Twoje,

Cokolwiek na tym świecie człowiek mieni swoje.

Wdzięcznym Cię tedy sercem, Panie, wyznawamy,

Bo nad to przystojniejszej ofiary nie mamy.
Tyś pan wszytkiego świata, Tyś niebo zbudował

I złotymi gwiazdami ślicznieś uhaftował;

Tyś fundament założył nieobeszłej ziemi

I przykryłeś jej nagość zioły rozlicznemi.
Za Twoim rozkazaniem w brzegach morze stoi,

A zamierzonych granic przeskoczyć się boi;

Rzeki wód nieprzebranych wielką hojność mają.

Biały dzień, a noc ciemna swoje czasy znają.
Tobie k'woli rozliczne kwiatki Wiosna rodzi,

Tobie k'woli w kłosianym wieńcu Lato chodzi.

Wino Jesień i jabłka rozmaite dawa,

Potym do gotowego gnuśna Zima wstawa.
Z Twej łaski nocna rosa na mdłe zioła padnie,

A zagorzałe zboża deszcz ożywia snadnie;

Z Twoich rąk wszelkie źwierzę patrza swej żywności,

A Ty każdego żywisz z Twej szczodrobliwości.
Bądź na wieki pochwalon, nieśmiertelny Panie!

Twoja łaska, Twa dobroć nigdy nie ustanie.

Chowaj nas, póki raczysz, na tej niskiej ziemi;

Jedno zawżdy niech będziem pod skrzydłami Twemi!

>> No.18564556

>>18561384
Go read Zygmunt Krasiński, especially Irydion

>> No.18564612

>>18564501
>Mgła
Nice band

>> No.18565999

>>18562265
MAKUMBA MAKUMBA MAKUMBA SKA
POLSKA AFRYKA, AFRYKA POLSKA

>> No.18566117

>>18561598
Imagine what would happen to all your literary achievements if they weren't written in English. The Poles have more Nobel prizes than you and you can't even name one book.

>> No.18566301

>>18562152
Lmao

>> No.18566607

>>18561384
The thing with the Polish literary tradition is that it places a strong emphasis on poetry at the expanse of novels. And poetry is obviously impossible or very hard to translate; hence the relative obliviousness of the Western world to Polish lit.
That being said there were in fact some Polish novelists of great value. Bolesław Prus wrote masterpieces of XIXth century realism, and Henryk Sienkiewicz's Quo Vadis was made into a Hollywood movie in the 60s. And Stanisław Lem was arguably one of the best novelists of the XXth century. It's not only Solaris that deserves appreciation, many of his books are of equal or superior philosophical value, such as Golem XIV or His Master's Voice, to name a few.
Poles also have had some ingenious insights into the nature of communism which, contrary to the western intellectuals, they experienced first hand. I strongly recommend The Captive Mind by Miłosz in this matter.
As for the newer stuff, Tokarczuk is widely acclaimed and praised for her novels, which employ certain elements of magical realism. I'm personally however not too fond of that author.

>> No.18566628

>>18561598
What the fuck are you talking about? There's no Irish literature. It's all written in English. I might as well say that Joseph Conrad is a part of Polish lit because of his place of birth.

>> No.18566851

>>18566607
There's also Ossendowski and his "Beasts, Men and Gods", although it's more of an adventure novel.

>> No.18566928

>>18566607
>Poles also have had some ingenious insights into the nature of communism which, contrary to the western intellectuals, they experienced first hand.
the closest Poles ever got to experiencing communism first hand was in 1905

>> No.18566953

>>18566928
>not real communism

>> No.18566968

>>18566607
I agree, but I would say that the Polish language is maybe just better suited to poetry, and therefore can be better utilised in verse rather than prose. However, there are still many, many novels, plays and short stories of sublime quality that have been produced by Polish writers in the last 150 or so years, some of which you've already mentioned.

>> No.18566990

>>18566953
yes, communism is the independent movement of the working class. anything else isn't communism. you reinforcing Stalinist propaganda will never change that